28 i 29 stycznia 2012 zapraszam do Muzeum Etnograficznego w Gdańsku Oliwie.
„Cukierek albo psikus!” – to hasło znają wszyscy. W końcu amerykańskie Halloween pojawia się w co drugim telewizyjnym filmie. A ja wolę tak:
„Macie jeszcze, dajcie jeszcze
z kieszeni, z kieszeni
Zarobiliście talary
w jesieni, w jesieni”
albo
” jajek a kiełbasy nam tu dajcie
a po kątach, a po kątach nie chowajcie
dajcie nam tu jeść i pić
a będzie się wam szczęścić”
Biedne dzieci amerykańskie – tylko raz w roku mogą się poprzebierać i żądać słodyczy.
My mamy lepiej. W tradycji polskiej przebierańcy w maskach, z maszkarami chodzili po domach co najmniej trzy razy w roku: na Gody (okres po Bożym Narodzeniu), na Zapusty (koniec karnawału) i na Alilujkę (po Zmartwychwstaniu; zazwyczaj już bez masek, ale za to z fasonem).
W trakcie krótkich warsztatów poznamy i wykonamy różne rodzaje zapustnych masek polskich, posłuchamy o zwyczajach zapustnych przebierańców z różnych regionów Polski, nauczymy się piosenki lub kilku i zrobimy… cśśśś, dowiecie się na miejscu…
Zapraszam dzieci (mniej więcej od lat 5 w górę, choć maluchów też nie wyganiam) wraz z rodzicami lub – byłoby cudownie – dziadkami lub babciami.
Zapisy i szczegóły na stronie Muzeum Etnograficznego
ZAPRASZAM SERDECZNIE!