…Indra napiął łuk, wypuścił strzałę, przebił 21 gór i zabił dzika…
…spojrzał na nią zuchwale lewym okiem, które natychmiast pożółkło, bogini bowiem spaliła je swym spojrzeniem…
(Mity Starożytnych Indii. W. Erman, E. Tiomkin, zdjęcie z tejże książki)
Ostatnio „dłubałam” w drzewach. Po marginesach dni pływały foki i wieloryby. Teraz wyroiły się pszczoły, w kosmicznym jaju przeciąga się jeden lub drugi Stwórca, Egipski bóg słońca spółkuje z własną ręką, podczas kiedy lewym nozdrzem wdycham zapachy Katalonii, prawym uchem łowię stare, czarodziejskie wyliczanki, a z ciemnego nieba w środku nocy spływa na ziemię Kitab al-Khazari Jehudy Haleviego…
Cudowny jesteś, świecie, cudownie niezgłębiony i zasupłany 😀 😀 😀
❤ my job