ZAPROŚCIE SOBIE MUZYKANTÓW
NIECH WAM ZAGRAJĄ
Ale inaczej niż zazwyczaj.
Nie w sali, nie na scenie, bez pluszowych foteli,
składanych krzesełek i zakazu poruszania się.
Za to z zapachem kawy i herbaty.
Za to z jedzeniem, które najbardziej lubicie.
I z ludźmi, którzy są dla was najważniejsi.
Koncert w kuchni.
Lub w jadalni. Waszej, dla was i z wami.
Jako Kapela Jazgodki gramy kameralne koncerty a także potańcówki, w kuchni, bo muzyka w kuchni smaczniej brzmi. Bo dla nas kuchnia to to miejsce, gdzie bije domowe źródełko ciepła, gdzie – zazwyczaj w okolicach lodówki – krzyżują się ścieżki domowników. Bo można się wygodnie rozsiąść i nie trzeba biegać daleko po coś do przekąszenia. Bo w kuchni muzyka staje się częścią dobrej codzienności, a codzienność staje się świąteczna – dzięki muzyce. Bo wydaje nam się, że warto świętować – zwykłe dni, zwykłe rzeczy, dobrze znane przestrzenie.
Przyjedziemy do was z instrumentami z różnych stron świata: akordeonem, skrzypcami, dafem, djembe i innymi bębnami, z sazem, bouzouki, lirą korbową, fletami najróżniejszymi, suką biłgorajską… A przede wszystkim z mnóstwem melodii, radości i dobrej energii.
Co zagramy? Etniczną muzykę z różnych stron Europy: polską, skandynawską, węgierską, bałkańską, cygańską, sefardyjską… Pieśni, piosenki, tańce, melodie instrumentalne. A także cały wachlarz muzyki retro, starych tang o miłości, walców i walczyków, jakiś fokstrocik się znajdzie… A i bossa-novy nie zabraknie, jak komuś potrzeba nuty sentymentalnej. A jeśli tęsknicie za czasami dawniejszymi, to proponujemy bardzo nastrojowy koncert muzyki średniowiecznej. Albo nasze własne piosenki, których możecie posłuchać tu:
https://soundcloud.com/kapela-jazgodki
Zagramy mamie, tacie, cioci, teściowej, przyjaciołom, smutnej koleżance,
koledze co mu się dziecko urodziło, dzieciom, gościom, sąsiadom,
psom, kanarkom i rybkom.
A jeśli będziecie chcieli, opowiemy wam historie – bajki i nie-bajki.
Wystarczy napisać: parparusza@wp.pl
To do zobaczenia!
Pingback: Kuchnia i okolice | PARPARUSZA