Kropelka smoczej krwi – opowieści z Katalonii

26 czerwca 2016, o godz. 11.30
zapraszamy serdecznie do Centrum Łowicka w Warszawie
na opowieści z Katalonii pt.

KROPELKA SMOCZEJ KRWI

Wiecie, że Pireneje powstały z rozpaczy i miłości? Wiecie, co śniło się pewnemu architektowi cierpiącemu na reumatyzm? Wiecie, że osioł wcale nie musi być głupi i uparty, a wampiry wcale nie pochodzą z Transylwanii? Wiecie – na koniec – jak pachnie smocza krew?

Wiecie – nie wiecie – przyjdźcie posłuchać. Będziemy podróżować między Barceloną, Monserrat i okolicami Vall de Núria. Będziemy też podróżować w czasie. Załóżcie wygodne buty, bo podróż to daleka, ale nie będzie nam się dłużyć, bo pejzaż piękny, historie niezwykłe, a do tego będzie muzyczka, i piosenki w dziwnych językach, no i sardana – najważniejszy kataloński taniec.

Wykonawcy:
Katarzyna Jackowska-Enemuo: opowieści, śpiew, akordeon, bęben
Iwona Sojka: opowieści, skrzypce, oktawki

Opowieści są częścią Dnia Katalońskiego w Centrum Łowicka w Warszawie, organizowanego przez Associació Cultural Catalano Polonesa (na stronie dużo ciekawostek). W dalszej części dnia będzie sporo innych atrakcji, tak więc warto zerknąć do programu całości TUTAJ.

ZAPRASZAMY!!!

 

 

Cante y español – znów w Sopocie

CANTE Y ESPAÑOL czyli HISZPAŃSKI ŚPIEWAJĄCO
spotkania wokół pieśni i piosenek
hiszpańskich i po hiszpańsku – z różnych stron świata…

Raz w miesiącu zapraszamy na warsztaty w Sopocie.
Po to, żeby śpiewać i śpiewania się uczyć.
Po to, żeby uczyć się hiszpańskiego.
Po to, żeby się spotykać twórczo, ciepło, radośnie.

NAJBLIŻSZE SPOTKANIE:
07 lutego 2016 (niedziela)
Peña Flamenca La Paloma
Instytut Spraw Wszelakich
ul. 3 Maja 69C, Sopot
godz. 18.00 – 20.00
koszt: 45zł
(dla członków i członkiń Peña Flamenca La Paloma – promocyjnie – 30zł)
Śpiewanie po hiszpańsku, dla dorosłych lub starszej młodzieży, dla wszystkich, którzy:
– po prostu lubią, chcą, próbują śpiewać
– interesują się kulturą Hiszpanii i krajów hiszpańskojęzycznych
– chcieliby się nauczyć komunikatywnie porozumiewać po hiszpańsku
– którym nie zależy na dyplomie z języka, tylko na komunikacji
– których ciągnie na Południe i chcieliby móc się po nim bez stresu i z przyjemnością poruszać
Bierzemy na warsztat hiszpańską muzykę retro, muzykę meksykańską i kubańską, a nawet sefardyjską. No i oczywiście co prostsze flamenco, por fiesta.
Będziemy uczyć się języka przez muzykę i śpiewanie.
Najlepiej uczymy się – i zapamiętujemy na długo – śpiewając i ruszając się. Piosenki z przedszkola zapamiętuje się na całe życie.
Tak też będziemy się uczyć języka. Języka nie słownikowego, tylko żywego, użytkowego.
Bez regułek i formułek, najpierw śpiewając, a dopiero potem mówiąc. Na bazie muzyki poznawać będziemy słowa i całą tą skomplikowaną gramatykę :-)))
Wyciągniemy z piosenek to, co jest nam potrzebne, żeby się sprawnie porozumiewać.
W piosenkach – starych i nowych, tradycyjnych i zupełnie współczesnych – jest cały świat i cały język, które – dzięki muzyce w sposób naturalny, prosty i przyjemny stają się znane, nasze własne, oswojone.
W piosenkach są słowa i zwroty, ale są też obrazy – które opisują świat i sposób myślenia o nim.
Tak więc szykujcie się na dużo śpiewania i troszkę rozmawiania :-)))))
ZAPRASZAM!

Opowieści Niezegarmistrzowskie w Warszawie

Są takie tematy, które człowieka tropią. Słowa, obrazy, ledwie wyczuwalne ruchy powietrza, które się za człowiekiem szwendają, prześwitują spod rozmaitych warstw rzeczywistości… Jednym z nich jest Czas. Chodzi za mną. Zagląda mi w lustro. Śpiewa.

Zapraszam na nową odsłonę Opowieści Niezegarmistrzowskich, które swoją prapremierę miały rok z okładem temu w Sopocie.

Opowieści Niezegarmistrzowskie
31.01.2016, godz. 18.00
Prom Kultury Saska Kępa,
ul. Brukselska 23, Warszawa
wstęp: 10zł
sonda_halas_male

Tym razem nie sama snuję nić. Wspólnie z Jackiem Hałasem i Kubą sojką będziemy prowadzić was po cieniutkich dróżkach rozpiętych pomiędzy czasem a wiecznością, przez pejzaż ze słów i dźwięków… Ja opowiadam i śpiewam i gram. Panowie-sztukmistrzowie, grają, śpiewają i poruszają przestrzeń dźwiękową… Coś więcej o tym programie? Ano….

Jest tylko jedno takie zwierzę, które nie ma nóg, a umie poruszać się jednocześnie w przód i do tyłu… Które niespodziewanie zmienia stan skupienia, rozrzedza się lub gęstnieje, kurczy się lub rozciąga – i to bez uprzedzenia. Jedno tylko takie zwierzę, którym się wszyscy strasznie przejmujemy, choć uparcie powtarzamy że go nie ma… I nie ma takiego, który nie słyszy tego podskórnego “tik-tak”… Tak, tam na dnie, jak mały rubin błyszczy śmierć, ale nie bój się…
Historie o czasie, niedoczasie, międzyczasie, tymczasie i rozmaitych z nimi perypetiach. W ramach Opowieści Niezegarmistrzowskich zabieramy ludzi w maleńką podróż poza czasem… Od mitologii i mrocznych, wilgotnych początków, przez bajki, po historie zasłyszane i zupełnie prawdziwe. Towarzyszą nam Pierwszy Poruszyciel i Wielki Zegarmistrz, a także Cortazar i Pavić oraz inne postacie rzeczywiste i nierzeczywiste… Rozpinamy mosty i sieci stworzone z opowieści, pieśni, melodii i dźwiękowych pejzaży rozciągniętych między czasem i bezczasem…
kasiaopowiada
Dźwięki:
głosy, akordeony, daf, tingshe, saz, lira korbowa, furulya, drumla, zegary, tykacze, cykacze, cisza
Spektakl stanowi część projektu „Warszawska Scena Opowieści” realizowanego przez Stowarzyszenie Grupa Studnia O.
Organizatorzy:
Stowarzyszenie Grupa Studnia O. (www.studnia.org.pl)
Prom Kultury Saska Kępa
Miasto Stołeczne Warszawa